sobota, 26 stycznia 2013

?

Noooo?
Coś mi się widzi, że obie strony zaniechały obowiązków - ja pisania, a wy wchodzenia. I czemu? No czemu?
Postanowiłam, że nic nie postanowiłam, bo zwyczajnie wróciłam z sanek, zjadłam barszcz i nie mam co robić. Zaprezentuję więc może mój regulamin z Howrse, którego nikt nie czyta.

Kliknij aby powiększyć.
Przed państwem... coś, czego nikt nigdy nigdzie nie czyta!
Jakiś czas temu sama oburzałam się przeciwko takim rzeczom. Pobyłam jeszcze na Howrse i wytworzyłam ten oryginalny obrazek. Jak widzicie, nie napisałam częstych słów ,,nie jestem encyklopedią". Czemu? Bo lubię pomagać.
Pisanie na Rozgrywce na Howrse jest męczące - człowiek pisze rozbudowaną wypowiedź, a nie jakieś takie byle g****, klika, a tu wątek zamknięty. Nu, nu, nu!

A swoją drogą... KLIK.

No bardzo plosię, piszcie komentarze, bo ja lubię je czytać (: